Podwyżki na koszty
Rafinerie nie mówią o zyskach
Podwyżki na koszty
Ostatnia wrześniowa podwyżka cen benzyny i oleju napędowego nie wynikała z podwyższenia stawek akcyzy. Budżet więc nie zarobił. Rafinerie podniosły ceny, natomiast Ministerstwo Finansów wyraziło tylko na to zgodę.
Argumenty rafinerii i dystrybutorów najwyraźniej przekonały resort, skoro w komunikacie prasowym podwyżkę uzasadniono w następujący sposób: "Wprowadzone podwyżki cen w ynikają głównie ze wzrostu kosztów wytwarzania paliw, na które decydujący w pływ mają ceny światowe ropy naftowej oraz paliw, a także kurs walutowy. Dalsze utrzymanie cen paliw bez zmiany spowodowałoby nieopłacalność produkcji i importu paliw. "
Jak wyjaśnił nam Adam Wesołowski, dyrektor Departamentu Podatków Pośrednich w Ministerstwie Finansów, dodatkowe środki uzyskane dzięki podwyżce cen paliw są przeznaczone między innymi na przyrost marż CPN. Wiąże się to z wyższymi kosztami obrotu. Marża CPN i i nnych dystrybutorów wzrosła o 100 zł na kilogramie paliw. Po przeliczeniu na litry daje to wzrost marży o 75...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)