Ameryka, Ameryka
Ameryka, Ameryka
Jan Palarczyk
z San Francisco
W związku z licznymi prośbami młodych czytelników powracamy do tematu legalnej pracy w USA dla studentów. - Sytuacja w Polsce, a szczególnie w Białymstoku, gdzie mieszkam, nie jest zbyt optymistyczna - pisze np. Krzysiek, student trzeciego roku ekonomii. Podobne sygnały napłynęły z terenów dotkniętych wysokim bezrobociem. Zanim oddam głos ekspertom, czyli studentom ze Śląska, którzy w Ameryce czują się jak u siebie w domu, chciałbym tylko dodać, że nikt nie powinien liczyć na to, że po powrocie z takich wakacji kupi sobie modny samochód albo wybuduje ładny dom. Chodzi o letnią przygodę i niezapomniane wrażenia. I przede wszystkim o poznanie Ameryki, która ma z Europą niewiele wspólnego.
Opowiada Marek Korona. - Do Stanów trafiłem przez Stowarzyszenie Studentów "Foster". Wysyłało ono ludzi na wakacje za ocean nie po raz pierwszy. Można było wyjechać do Lake Tahoe, Reno, Yellowstone National Park. Wszędzie mniej więcej podobna praca: obsługa ruchu turystycznego - w hotelu, restauracji, kasynie czy w końcu w kuchni. Zatrudnienie zależy w równym stopniu od znajomości języka, czasu zgłoszenia, co od widzimisię pracodawcy. Można trafić różnie, ale dla...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta