Cena czy flamenco
Cena czy flamenco
Eduardo Fiallo, dyrektor warszawskiego centrum nauczania języków obcych Academia de la Lengua twierdzi, że nauka musi być połączona z prezentacją kultury państwa, którego język jest wykładany.
FOT. JAKUB OSTAŁOWSKI
Wybierając szkołę językową potencjalni klienci coraz rzadziej kierują się ceną. Ważniejsza dla nich jest jakość kursów i podejście lektora do uczniów. Zdarza się, że wybierają taki kurs, na którym oprócz języka poznają flamenco.
Dla szkół językowych najważniejsze dwa miesiące w roku to październik i luty. Właśnie wtedy najwięcej osób zapisuje się na kursy. Zazwyczaj ok. 60-80 proc. osób kontynuuje naukę. Całoroczny sukces szkół zależy więc od liczby słuchaczy, którzy zapisali się na zajęcia w tych dwóch miesiącach.
Stabilizacja na rynku
- Pod koniec ubiegłego roku w Polsce szkoły językowe prowadziło 10,7 tys. podmiotów gospodarczych - podał GUS. Zdaniem specjalistów, 90 proc. z nich to firmy jednoosobowe. - Takie szkoły często nie płacą podatków i prowadzą kursy bez rachunków. Gdyby działały zgodnie z prawem ich skala nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta