![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Do kangurówbez szacunku
Do kangurów bez szacunku
W Australii w tym roku w majestacie prawa zastrzelonych zostanie 6,9 mln kangurów, o 1,5 mln więcej niż w ub. r. Organizacje ekologiczne protestują, mówią że będzie to największe polowanie na zwierzęta, które są narodowym symbolem kraju. Rząd argumentuje, że dobre warunki pogodowe, lepsza wegetacja sprawiły gwałtowny wzrost ich liczby w ubiegłym roku. Ich nadmierna populacja wyrządza szkody na polach i pastwiskach farmerów. Australijscy obrońcy zwierząt tłumaczą, że kangury mają znikomy wpływ na rolnictwo. W ub. r. 3,5 mln kangurów zostało zabitych dla ich mięsa, które w 70 proc. zostało wyeksportowane.
Na szczęście w Polsce do narodowych żywych symboli nikt nie strzela. Orła bielika czy bociana białego traktujemy z szacunkiem, a nawet miłością. Także w obronie kormorana - gatunku prawie pospolitego - stanęli polscy Zieloni.
K. F.
