Sokołów wrócił do łask
Sokołów wrócił do łask
- Sokołów: Notowania o 0,5 proc. w dół Eksplozje bomb na Bali przypomniały światu finansów, że problem terroryzmu jest nadal aktualny. Wczoraj na światowych giełdach w dół poszły ceny akcji linii lotniczych i firm turystycznych, ale spadki na całym rynku były stosunkowo słabe, co znaczy, że tego typu zdarzenia są już uwzględnione w cenach akcji. W ocenie maklerów warszawski rynek "chce rosnąć".
Poniedziałkowa sesja na europejskich rynkach zaczęła się od wahań indeksów, potem poszły w dół. Liderami spadków były akcje firm turystycznych, które traciły nawet po 10 proc., i linii lotniczych (spadki w okolicach 4 proc.). W ten sposób europejskie giełdy zareagowały na sobotnie wydarzenia na Bali. Azjatyckie giełdy - z wyjątkiem rynku indonezyjskiego - zignorowały atak na zachodnich turystów na indonezyjskiej wyspie. Rynki w Tokio i Hongkongu były wczoraj nieczynne. Po południu akcje w Europie odrabiały straty, a maklerzy zwracali uwagę, że zamach na Bali miał wpływ na ceny ropy.
Sądowy wzrost AstraZeneca
Wśród firm
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta