Holenderscy rolnicy "za ziemią" do Polski
Szansa dla polskiego rolnictwa
Holenderscy rolnicy "za ziemią" do Polski
"Za ziemią" emigruje z Holandii około 200 chłopów rocznie, podaje holenderski instytut ekonomiki rolnictwa w Hadze. Zupełnie od niedawna zainteresowanie holenderskich chłopów wzbudza Polska, a konkretnie prywatyzacja byłych PGR-ów przyciąga Holendrów do Polski. Warunki dzierżawy ziemi w naszym kraju -- tzn. na okres 15 lat z opcją na następne 15 lat -- są podobne do holenderskich warunków dzierżawy na nowych polderach. Ponadto niektórym holenderskim farmerom, którzy decydują się na gospodarzenie w Polsce, marzy się Polska w Unii Europejskiej, czyli dostęp do rynków UE.
W Holandii rolnictwo nie ma przyszłości, twierdzą chłopi i politycy, a prasa holenderska pisze o kryzysie rolnictwa. Ankiety pokazują, że o ile w 1988 r. 8 proc. rolników rozważało emigrację, to w 1994 r. liczba ta wzrosła do 40 proc. ankietowanych. Czynniki zmuszające rolników z Holandii do opuszczania rodzinnego kraju to brak ziemi, ostre rygory ekologiczne, ograniczona produkcja oraz malejące subsydia z Brukseli i Hagi. Wysoki stopień mechanizacji spowodował w skali mikro, że 50-hektarowe gospodarstwo jest jednoosobowe, a w skali makro -- nadprodukcję. Wielu rolników stoi przed trudnym wyborem albo zmiany zawodu, co postrzegane jest jako tragedia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta