Gazeta podsłuchiwała drugą gazetę
Izraelem wstrząsa wielka afera prasowa
Gazeta podsłuchiwała drugą gazetę
Największy i nagłębszy w historii Izraela kryzys ma zupełnie swoisty, niespotykany dotąd charakter. Nie jest to bowiem kryzys polityczny czy gospodarczy, jakie państwo to w ciągu bez mała pół wieku swego istnienia niejednokrotnie już przeżywało, ale kryzys zaufania.
Tym razem ludzie przestali wierzyć prasie po tym, gdy redaktorzy naczelni dwóch największych izraelskich gazet -- Mosze Wardi i Arnon Mozes z "Yediot Aharonot" oraz Ofer Nimrodi z "Maariv" -- zostali aresztowani przez policję i od kilku dni poddawani są intensywnemu przesłuchaniu. Ponadto z wolnej stopy policja przesłuchuje kilku kierowników działów w obu redakcjach. W siedzibach obu redakcji oraz w mieszkaniach zatrzymanych i przesłuchiwanych redaktorów policja dokonała także rewizji, zatrzymując wiele dokumentów.
Wydawca trzeciego pod względem nakładu dziennika "Haarec" Amos Szoken wystąpił w radio z oskarżeniem, że "istnieje obawa, iż jedna z najpoważniejszych gazet izraelskich opanowana została przez elementy przestępcze". Redakcja dziennika "Maariv", pod adresem której słowa te były skierowane, zapowiedziała wniesienie do sądu skargi o zniesławienie i naruszenie dóbr osobistych.
Kamieniem, jaki spowodował lawinę, było...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta