Porady piłkarskie
Porady piłkarskie
Niech grają sami
Trenerów wywalają po przegranych meczach wszystkie barbarzyńskie ludy piłkarskie, jest ich zdecydowana w iększość i my do nich również należymy. Zapraszanie do studia radiowego dzień po meczu z Norwegią, co zrobiła "Zetka", prezesa Kazimierza Górskiego i trenera Janusza W ójcika oraz wymuszanie na prezesie, żeby w trakcie krótkiego pobytu w studio wywalił Ćmikiewicza i zatrudnił W ójcika, jest najlepszym tego dowodem. Następnym ruchem powinno być zaproszenie do studia kandydata na stanowisko ministra obrony narodowej i wymuszenie na nim wypowiedzenia wojny Norwegii.
Trenerów zmieniają bez przerwy te plemiona piłkarskie, które są przekonane o w yższości w łasnej drużyny nad w szystkimi pozostałymi, a poszczególnych graczy uznają za twory doskonałe. Jeżeli te niebiańskie istoty nie jadą na finały mistrzostw świata, powód może być tylko jeden -- trener jest idiotą i trzeba go w trybie pilnym zmienić na człowieka światłego.
Na miejscu Janusza W ójcika nie dotykałbym do tego interesu, podobnie jak na miejscu Lesława Ćmikiewicza nie zmieniałbym decyzji o rezygnacji, co niestety zrobił. Czy oni nie mogliby zagrać paru meczów sami?
To nie jest w cale żart. Asystent Górskiego, A ndrzej Strejlau, był świadkiem, jak Johan Cruyff złapał za palto...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta