Maszyna zwana człowiekiem
Dzięki neurotechnice będzie można odtworzyć niektóre funkcje układu nerwowego
Maszyna zwana człowiekiem
W ciągu kilku lat pojawią się pierwsze urządzenia wysokich technologii, które przynajmniej częściowo przywrócą sprawność ludziom sparaliżowanym lub ociemniałym. Najbardziej obiecujące próby prowadzone są w USA i w Niemczech, gdzie uczeni konstruują sztuczne nerwy. Jeśli doświadczenia te powiodą się, czeka nas nowa era symbiozy człowieka zmaszyną. Ale już teraz można mówić o nowej dziedzinie, która prawdopodobnie przyjmie się jako "neurotechnika".
W medycynie już od dawna wykorzystywane są urządzenia, które naśladują pracę niektórych nerwów, co wielu ludziom ratuje życie. Przykładem są stymulatory serca, które pobudzają do rytmicznej pracy mięśnie tego narządu. Podobnie działają aparaty stymulujące mięśnie klatki piersiowej. Dzięki nim mogą oddychać ludzie sparaliżowani, bez potrzeby użycia respiratora. Od kilku lat osobom, które całkowicie utraciły słuch wszczepiane są implanty ślimakowe, przywracające im kontakt ze światem.
Inteligentna proteza oka
Teraz nastał czas na bardziej wyrafinowane aparaty, zdolne przywrócić skomplikowane czynności, jak właśnie poruszanie się czy widzenie. Wiele lat trzeba było czekać na to, by uczeni w ogóle odważyli...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta