Tradycja zatruta kulturą masową
Po festiwalu Kontakt '96 w Toruniu
Tradycja zatruta kulturą masową
Zjawiskiem, które wywołało największe zainteresowanie twórców spektakli prezentowanych na tegorocznym Kontakcie, jest wszechobecność kultury masowej.
Dixieland i MTV
Przejmującą diagnozę tego zjawiska dał w spektaklu "Immanuel Kant" Krystian Lupa. Posłużył się metaforycznym tekstem Thomasa Bernharda, który wysłał niemieckiego filozofa w XX wiek -- w podróż transatlantykiem do Ameryki po odbiór doktoratu honoris causa. Już sama sytuacja dramaturgiczna wzięta z kultury masowej, zderza postać symbolizującą intelektualne dziedzictwo europejskiej cywilizacji z tłumem ciekawskich gapiów wychowanych na kolorowych magazynach i Hollywood. Kant nie tylko musi brać udział w kretyńskich rozmowach, godnych kiepskich romansów, ale i słuchać hałaśliwej muzyki, przy której bawi się, paląc trawkę, pokolenie MTV. Jednak Bernhard i Lupa są bezlitośni także dla Kanta. To sklerotyczny starzec. Plącze strzępy swoich genialnych formuł filozoficznych. Autorzy dramatu i widowiska skomentowali to złośliwie, czyniąc jego jedynym powiernikiem bezmyślną papugę. Diagnoza jest pesymistyczna: autorytety przeszłości upadły, a nowa kultura jest nie do przyjęcia.
Także dzieło Samuela Becketta stało się w spektaklu bułgarskiego Naroden Teatr Iwan...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta