Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Propozycje zmian wciąż budzą liczne wątpliwości

13 stycznia 2011 | Ekonomia | Aleksandra Fandrejewska Anna Cieślak-Wróblewska Natalia Chudzyńska-Stępień
W debacie „Rz” prowadzonej przez Katarzynę Ostrowską wzięli udział: minister Michał Boni (szef doradców ekonomicznych premiera), Ewa Lewicka (szefowa Izby Gospodarczej Towarzystw Emerytalnych),  prof. Andrzej Wernik (Akademia Finansów) i prof. Marek Góra, współtwórca reformy emerytalnej
autor zdjęcia: Kuba Kamiński
źródło: Fotorzepa
W debacie „Rz” prowadzonej przez Katarzynę Ostrowską wzięli udział: minister Michał Boni (szef doradców ekonomicznych premiera), Ewa Lewicka (szefowa Izby Gospodarczej Towarzystw Emerytalnych), prof. Andrzej Wernik (Akademia Finansów) i prof. Marek Góra, współtwórca reformy emerytalnej
Zmianami  w systemie emerytalnym są zainteresowani szefowie PTE:  Paweł Pytel (Aviva)  i Rafał  Mikusiński  (Amplico)
autor zdjęcia: Kuba Kamiński
źródło: Fotorzepa
Zmianami w systemie emerytalnym są zainteresowani szefowie PTE: Paweł Pytel (Aviva) i Rafał Mikusiński (Amplico)
Swoje  pomysły  na zmiany  mają posłowie PiS.  Na zdjęciu  europoseł  Tadeusz  Cymański  (z prawej) oraz przedstawiciele branży emerytalnej
autor zdjęcia: Kuba Kamiński
źródło: Fotorzepa
Swoje pomysły na zmiany mają posłowie PiS. Na zdjęciu europoseł Tadeusz Cymański (z prawej) oraz przedstawiciele branży emerytalnej

Rząd nie powinien wprowadzać zmian w systemie emerytalnym tak pospiesznie. Chyba że grozi nam zapaść

Największym zagrożeniem dla szybko wprowadzanych zmian w systemie emerytalnym jest zburzenie społecznego zaufania – przekonywali ministra Michała Boniego, szefa Komitetu Stałego Rady Ministrów, uczestnicy debaty „Zmiany w OFE: niezbędna korekta czy demontaż systemu” zorganizowanej wczoraj w redakcji „Rz”. Obawiają się, że zmiany za bardzo obciążą przyszłe pokolenia, bo znowu zacznie narastać publiczny dług ukryty. Szef doradców strategicznych premiera tłumaczył zaś, że zmiany są konieczne ze względu na sytuację finansów publicznych, konieczność poprawienia efektywności OFE, ale też ze względu na potencjalne kryzysowe zagrożenia w Unii Europejskiej.

Ekonomiści, naukowcy i przedstawiciele funduszy emerytalnych zgodzili się, że zmiany w systemie emerytalnym nie powinny być jedynym elementem reformy, w dodatku poprawiającym tylko „na papierze” sytuację w finansach publicznych. Ocenili, że rząd byłby znacznie bardziej wiarygodny, gdyby przedstawił „pakiet różnych zmian”.

W przedostatnim dniu minionego roku premier Donald Tusk poinformował o zmianach w systemie emerytalnym. Chciałby, aby już od kwietnia niższa była składka przekazywana do otwartych funduszy emerytalnych. Zamiast 7,3 proc. wynagrodzenia, do OFE miałoby trafiać 2,3 proc. Docelowo od 2017 r. miałoby to być więcej, bo 3,5 proc. Różnica – 5 proc., a docelowo 3,8 proc. – szłaby na specjalne, nowe konto emerytalne w ZUS. W tej...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8825

Spis treści
Zamów abonament