Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wolność jest dla wszystkich, dla swołoczy też

20 kwietnia 2011 | Publicystyka, Opinie | Adam Michnik
autor zdjęcia: Radek Pasterski
źródło: Fotorzepa

Są idioci, którzy twierdzą, że nie ma niepodległej Polski, a jest rosyjsko-niemiecki projekt. To ludzie z zoo z bezrozumnym antyrosyjskim kompleksem – mówi redaktor naczelny „Gazety Wyborczej” w rozmowie z dziennikarką „Komsomolskiej Prawdy”

Widziałem swojego prezydenta w ruskiej trumnie!" – tak oświadczył jeden z polskich polityków z partii PiS (Prawo i Sprawiedliwość, co ja rozszyfrowuję jako „podejrzliwość i strach") – mówi redaktor naczelny „Gazety Wyborczej" Adam Michnik. – A w jakiej trumnie powinien leżeć: w chińskiej czy co? No, w Smoleńsku nie ma chińskich trumien!

Adam Michnik: U nas nikt na poważnie nie wierzy, że katastrofa w Smoleńsku jest rezultatem zmowy waszego premiera z naszym po to, by zabić prezydenta Kaczyńskiego. Oczywiście, część naszego społeczeństwa choruje na rusofobię i ksenofobię. Wolność jest przecież dla wszystkich – dla mądrych, głupich i dla swołoczy. Są idioci, którzy twierdzą, że nie ma niepodległej Polski, ale jest rosyjsko-niemiecki projekt. To ludzie z zoo z bezrozumnym antyrosyjskim kompleksem. Pytają: czemu Tusk pozwolił Putinowi siebie objąć? A co powinien zrobić? Strzelać do niego, wyzwać na pojedynek? U was też są ludzie, którzy nawet napisali do Polaków list: nie wierzcie Putinowi! Znam wszystkie szczegóły tej katastrofy. Nie ma ani jednego dowodu, że maczała w niej ręce FSB. To manipulacja strachem i kompleksem przeszłości. Kompleks ofiary właściwy jest dla krajów, w których przez wiele lat nie było wolności.

Daria Asłamowa: Gdy ciągle szukają winnego?

A.M.: Tak. A winni są zawsze inni. Kto winien jest bolszewizmowi w...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8908

Spis treści
Zamów abonament