Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Polacy w politycznych bąblach

15 czerwca 2011 | Publicystyka, Opinie | Bronisław Misztal
autor zdjęcia: Dominik Pisarek
źródło: Fotorzepa

Wielu mieszkańców Polski w ogóle nie styka się z ludźmi o poglądach odmiennych od własnych. Przez to popadają w mniemanie, iż ich własne opinie są jedynie słuszne – zauważa socjolog polityki

Polska staje się coraz bardziej spolaryzowana. Społeczeństwo jest podzielone na dwie wielkie grupy, być może w przybliżeniu równej wielkości, może nieznacznie się różniące. Między nimi istnieje przepaść. Polaryzacja polityczna nie jest mierzona wielkością grup, które wpisują się w odmienny sposób postrzegania świata, ale raczej jest mierzona poprzez głębokość rowu, jaki je oddziela.

Wyborcze zaskoczenie?

Gdy ta przepaść staje się nie do pokonania i nie do zasypania, społeczeństwo rozjeżdża się jak dwie kry lodowe, z których każda dryfuje w kierunku przeciwnym. W przededniu wyborów parlamentarnych pora zdać sobie sprawę z tego, że Polska gotuje się od głębokiego konfliktu.

Istnienie konfliktu nie jest samo w sobie groźne dla społeczeństwa. Od z górą 60 lat zróżnicowanie interesów, a zatem i polaryzacja uważane są za nieodłączny element demokracji. Wewnątrzspołeczny konflikt jest elementem napędzającym zarówno pomysłowość, jak i aktywność społeczeństwa pod jednym wszak warunkiem: że istnieje wiele nieprzecinających się linii nieporozumienia. Prowadzi to do konkurencji wewnątrzgrupowej, zróżnicowania instytucjonalnego, a w rezultacie czyni społeczeństwo bardziej otwartym. Przecinanie się interesów, a także wielość grup, z jakimi człowiek się identyfikuje i do przynależności z którymi się poczuwa, zmniejsza...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8954

Spis treści

Kariera i Biznes

Zamów abonament