Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Upuszczanie krwi Prawu i Sprawiedliwości

28 listopada 2011 | Publicystyka, Opinie | Piotr Gursztyn
autor zdjęcia: Ryszard Waniek
źródło: Fotorzepa
Czytaj więcej:

Ziobryści pozbawiają Jarosława Kaczyńskiego szansy na powrót do władzy – twierdzi publicysta „Rzeczpospolitej”

W swoim czasie w PiS co mądrzejsi politycy powoływali się na długi, ale wiele mówiący o taktyce ich ugrupowania cytat z Józefa Piłsudskiego: „Wy, Królewiacy, macie śmieszną naturę. Kiedy jadących drogą napada pies natarczywym i hałaśliwym ujadaniem, bierze was zaraz ochota, żeby wyskoczyć z pojazdu, stanąć na czworakach i zacząć mu się odszczekiwać. My, w Wileńszczyźnie, pozwalamy psu szczekać, bo taka już jego psia natura, ale nie przerywamy przez jego psie szczekanie podróży i bez wojny z psem spokojnie jedziemy do naszego celu. Wam, zdaje się, na przeszczekiwaniu psa, wygraniu wojny z byle parszywym szczeniakiem bardziej zależy niż na szybkim dojechaniu do celu podróży".

Powoływali się na to z ubolewaniem, uważając, że lider PiS tracił zbyt wiele energii na głośne medialnie, ale bez istotnego znaczenia, utarczki. Jarosław Kaczyński – zdaniem wielu – wdawał się w te spory, bo lubił. Było to zgodne z jego upodobaniem do polemik, charakterem publicysty – jak ujmowali to niektórzy.

Dziś doszło do innej sytuacji. Od kilku tygodni jest to kwestia nie upodobań, lecz musu. Zmusiła go do tego najpoważniejsza secesja, która dotknęła jego partii. To jest wytłumaczenie jego ostatnich wypowiedzi, które nawet życzliwym słuchaczom zdają się kuriozalne.

Wyścig do Nowego Sącza

Mowa oczywiście o konkurowaniu i licytowaniu się z Solidarną...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 9092

Spis treści
Zamów abonament