Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Umowy śmieciowe albo wzrost bezrobocia

18 stycznia 2012 | Ekonomia | Jan Rutkowski
autor zdjęcia: Jakub Ostałowski
źródło: Fotorzepa

Istnienie elastycznych umów daje wielu ludziom większe szanse na znalezienie pracy – ocenia ekonomista Banku Światowego Jan Rutkowski

Sfor­mu­ło­wa­nie „umo­wy śmie­cio­we" jest spe­cy­ficz­nie pol­skie. Ta­kie umo­wy sto­so­wa­ne są wszę­dzie, jed­nak tyl­ko w Pol­sce są one na­zy­wa­ne tak pe­jo­ra­tyw­nie. Na świe­cie na­zy­wa się je umo­wa­mi nie­stan­dar­do­wy­mi, nie­re­gu­lar­ny­mi al­bo ela­stycz­ny­mi. Wpro­wa­dza­jąc sfor­mu­ło­wa­nie „umo­wy śmie­cio­we", na­sze me­dia do­ko­na­ły pew­nej ma­ni­pu­la­cji­ – nie­ste­ty, ma­ni­pu­la­cji szko­dli­wej, gdyż de­pre­cjo­no­wa­nie umów ela­stycz­nych mo­że wy­rzą­dzić po­ten­cjal­nie du­że szko­dy.

Mo­żna bo­wiem za­uwa­żyć pew­ną pre­sję spo­łecz­ną, że­by kon­tro­lo­wać, ogra­ni­czać, a na­wet zli­kwi­do­wać wszel­kie nie­stan­dar­do­we umo­wy. W gło­sach do te­go wzy­wa­ją­cych po­brzmie­wa­ją echa kon­cep­cji wal­ki kla­so­wej, ro­zu­mo­wa­nia opar­te­go na pro­stym po­dzia­le na bied­nych,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9134

Wydanie: 9134

Spis treści
Zamów abonament