Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA

Zlicytowali mercedesa

18 stycznia 2012 | Życie Warszawy | koz

Za 27 tys. 600 zł miasto sprzedało mercedesa po­rzu­co­nego na Bie­la­nach

No­wym wła­ści­cie­lem au­ta zo­stał miesz­ka­niec Wy­szko­wa Ta­de­usz Ha­nu­siak. Ku­piec zaj­mu­je się han­dlem sa­mo­cho­da­mi. Sza­co­wał, że mer­ce­des jest wart 32 – 33 tys. zł. W ogło­szo­nej li­cy­ta­cji wzię­ły udział tyl­ko trzy oso­by. Ce­na wyj­ścio­wa au­ta wy­no­si­ła 27 tys. zł.

Ośmio­let­nia li­mu­zy­na w ko­lo­rze gra­na­to­wy me­ta­lic ze skó­rza­ną ta­pi­cer­ką, kli­ma­ty­za­cją i au­to­ma­tycz­ną skrzy­nią bie­gów zo­sta­ła sprze­da­na po kil­ku mi­nu­tach li­cy­ta­cji.

Rok te­mu mer­ce­des stał się wła­sno­ścią ra­tu­sza, bo zo­stał po­rzu­co­ny w 2008 r. na jed­nej z bie­lań­skich uli­czek. Urzęd­ni­cy po­szu­ki­wa­li wła­ści­cie­la. Gdy au­to prze­szło na wła­sność mia­sta, ten wów­czas się zgło­sił. Nie był jed­nak za­in­te­re­so­wa­ny od­zy­ska­niem po­jaz­du, bo miał on wa­dę skrzy­ni bie­gów. Au­to spro­wa­dził z Ho­lan­dii. – Kwo­ta z prze­pro­wa­dzo­nej li­cy­ta­cji tra­fi do bu­dże­tu mia­sta – mó­wi Bar­tosz Mil­czar­czyk, rzecznik ra­tu­sza.

POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA
Wydanie: 9134

Wydanie: 9134

Spis treści
Zamów abonament