Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Autostradowa jazda bez trzymanki i nadzoru

17 marca 2012 | Kraj | Izabela Kacprzak
Budowa autostrady A2. Kilka dni temu pojawiły się na niej pęknięcia.
autor zdjęcia: Piotr Piwowarski
źródło: agencja se/east news
Budowa autostrady A2. Kilka dni temu pojawiły się na niej pęknięcia.

Pośpiech w budowie dróg na Euro powoduje, że inwestycje realizują firmy bez doświadczenia

Autostrady – inwestycje, które pochłaniają dziesiątki miliardów złotych z budżetu państwa i dopłat z Unii Europejskiej – budują firmy, które nie posiadają doświadczenia i kwalifikacji w realizacji takich inwestycji. Część publicznych pieniędzy trafia nawet do szarej strefy, bo pracownicy zatrudniani są na czarno. W efekcie na budowach panuje chaos, w którym przestrzeganie norm budowlanych jest niemożliwe, bo robotnicy nie są odpowiednio nadzorowani.

Oficjalnie wygląda to imponująco: kontrakty z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad na budowę autostrad dostają renomowani giganci budowlani – Hydrobudowa Polska, Polimex-Mostostal, Skanska, Budimex. Biorą sobie równie dużych podwykonawców i grupują się w konsorcja. Ale główni wykonawcy, a także ich oficjalni podwykonawcy przede wszystkim zapewniają obsługę inżynieryjno-techniczną kontraktu, a więc ludzi odpowiadających za właściwe zarządzanie budową. Faktyczne prace budowlane wykonują pracownicy zewnętrzni, których nikt nie pyta, czy już kiedyś stawiali most lub wylewali asfalt.

– To efekt budowania pod Euro. W skali kraju kilkaset budów, brakuje rąk do pracy, materiałów – wylicza jeden z dużych podwykonawców.

Krzysztof Woch, rzecznik Hydrobudowy, która stawiała Stadion Narodowy, a teraz buduje A1 (odcinek Brzezie – Kowal) i A4 (odcinek Tarnów – Dębica),...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9185

Wydanie: 9185

Spis treści
Zamów abonament