Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Formuła na nowe czasy

19 kwietnia 2012 | Ekonomia | Andrzej Arendarski
autor zdjęcia: Szymon Łaszewski
źródło: Fotorzepa

Sposób ustalania cen to prawdziwa stawka w grze o gaz – pisze prezes Krajowej Izby Gospodarczej i przewodniczący rady nadzorczej PGNiG

Aleksander Miedwiediew, wiceprezes Gazpromu, odpowiedzialny za fundamentalny obszar działalności koncernu, jakim jest eksport surowca, po raz drugi w tym roku sięgnął po pióro, by wyłożyć czytelnikom „Rzeczpospolitej" zawiłości polityki gazowej. Poprzedni artykuł, opublikowany w lutym, wywołał falę polemiki. Zwracano m.in. uwagę na fakt, że prezes Miedwiediew oparł swoje wywody na tezach, mówiąc oględnie, mocno kontrowersyjnych. Trudno bowiem podzielić punkt widzenia, zgodnie z którym rosyjski gigant poświęca się dla Europy (dbając, by jej mieszkańcy nie zamarzli podczas siarczystych mrozów), czyniąc to w dodatku niemal charytatywnie.

Analizując politykę Gazpromu wobec Polski, widać, że na kompromis i tym razem raczej nie ma co liczyć

Nie chodzi tylko o stawki

Szkoda, że i w interesującym tekście poświęconym postępowaniom arbitrażowym, w których stroną jest Gazprom, autor nie ustrzegł się podobnych ogólników. Nie ma większego sensu wdawanie się w polemikę z wizją Gazpromu – dobroczyńcy Europy. Warto jednak pochylić się nad argumentacją dotyczącą arbitrażu, a raczej nad tym, w jaki...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9212

Wydanie: 9212

Spis treści
Zamów abonament