Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Przyszły emeryt musi pilnować swoich interesów

14 czerwca 2012 | Prawo i praktyka | Zygmunt Łobejko

Zasady, według których osoba pobierająca wcześniejszą emeryturę może wystąpić do ZUS o przyznanie tzw. emerytury powszechnej, są inne dla urodzonych przed 1 stycznia 1949 r., a inne dla urodzonych po tej dacie

- Pani Iwona, urodzona w maju 1949 r., w czerwcu 2004 r. przeszła na wcześniejszą emeryturę pracowniczą w wieku 55 lat. Potem nie pracowała. W maju 2009 r. ukończyła 60 lat. Była przekonana, że, podobnie jak u innych urodzonych przed 1 stycznia 1949 r., aby uzyskać wyższą emeryturę powszechną, musi przepracować 30 miesięcy po nabyciu prawa do wcześniejszego świadczenia. Dlatego nie wystąpiła o przyznanie emerytury powszechnej.

W lutym br. dowiedziała się od znajomej urodzonej w listopadzie 1951 r., która w grudniu 2006 r. przeszła na wcześniejszą emeryturę, że w grudniu 2011 r. wnioskowała do ZUS o przyznanie emerytury powszechnej, nie mając przepracowanych 30 miesięcy po przejściu na emeryturę, i uzyskała ją wyższą o 220 zł brutto. W marcu br. pani Iwona złożyła wniosek o emeryturę powszechną, który ZUS uwzględnił, podwyższając świadczenie o 260 zł brutto.

Pani Iwona uważa, że gdyby ZUS w czerwcu 2009 r. poinformował ją o możliwości nabycia prawa do emerytury powszechnej bez konieczności przepracowania 30 miesięcy, już od lipca 2009 r. miałaby wyższe świadczenie. Czy ZUS nie powinien przekazać takich danych z własnej inicjatywy? – pyta czytelnik.

Emerytura wcześniejsza i tzw. powszechna (po ukończeniu przez kobietę 60 lat, a mężczyznę 65 lat) to dwa odrębne świadczenia w rozumieniu art. 95 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9257

Wydanie: 9257

Spis treści

Pierwsza strona

Zamów abonament