Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Złote wieki

30 czerwca 2012 | Plus Minus | Paweł Rożyński
Wiek XVI: flotylla galeonów odpływa  z Lizbony  do Ameryki
źródło: Rzeczpospolita
Wiek XVI: flotylla galeonów odpływa z Lizbony do Ameryki
Wiek XIX: szybkie klipry  na redzie  w Liverpoolu
źródło: Bridgeman Art Library
Wiek XIX: szybkie klipry na redzie w Liverpoolu

Północ Europy długo była dzika, wroga i nieznana. Postęp wykuwał się na południu

Na naszych oczach pogłębia się podział na zamożną północ Europy i biedniejące, przeżywające kłopoty gospodarcze, południe. Tymczasem od zarania dziejów aż po XVII wiek było odwrotnie. To południe kontynentu było zamożne, przemysłowe, bardziej zaawansowane cywilizacyjnie i kulturowo. To stąd na północ płynęły kapitały. Jak to się stało, że południe straciło swój prymat?

Niewolnicy i bursztyn

Północ była dzika, wroga, nieznana. Grecy opisywali ją jako ojczyznę ludożerców, Kynocefalów czy Amazonek. Ludzie stamtąd przybywali na południe niemal wyłącznie jako niewolnicy lub żołnierze najemni, by służyć w rzymskich legionach. Z tej barbarii kupcy znad Morza Śródziemnego mogli co najwyżej przywieźć bursztyn czy skóry.

Tego układu sił nie zmieniły wieki wczesnego średniowiecza. „Różnice między Północą i Południem pozostały nadal znaczne. Zaludnienie kraju, jego urbanizacja, nasycenie kościołami i klasztorami, a więc środkami warunkującymi także stan życia intelektualnego, poziom rolnictwa, zasoby skarbów – wszystko to wskazywało na przewagę krajów Południa. Więcej nawet: w basenie Morza Śródziemnego te zjawiska miały miejsce także w miniskali. Południowa Italia miała szersze kontakty niż północna....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9271

Wydanie: 9271

Zamów abonament