Gaz palny z natury

OZE | Biomasa to w Polsce potencjalnie najbogatsze źródło energii odnawialnej

Pierwotny myśliwy zbierający chrust na ognisko nie mógł wiedzieć, że gromadzi biomasę w celu uzyskania energii odnawialnej. Biomasa, najstarszy surowiec energetyczny, ma dziś przed sobą wielkie perspektywy. Zwłaszcza w krajach rolniczych, takich jak Polska, gdzie istnieją ogromne zasoby najrozmaitszych substancji pochodzenia roślinnego i zwierzęcego oraz szczątków organicznych powstających w rolnictwie i przemyśle rolno-spożywczym.

Samo nasze rolnictwo wytwarza rocznie 200–300 mln ton biomasy, z czego do celów energetycznych można wykorzystać ok. 20 proc. Odpowiada to pod względem wartości kalorycznej 20–30 mln ton węgla wysokiej jakości. Średnie plony z 1 ha to równowartość ok. 7 t węgla. Potencjalnie – według Instytutu Energii Odnawialnej – można w Polsce dzięki spalaniu i przetwarzaniu biomasy na gaz i paliwa płynne uzyskiwać 600 PJ (petadżuli) energii rocznie. To więcej niż potencjał energetyki wiatrowej (445 PJ) czy słonecznej (83 PJ). Na razie te możliwości są wykorzystywane w niewielkim stopniu. Ale zobowiązania Polski wobec UE, wynikające z traktowanej jako priorytet unijnej polityki ekologicznej i energetycznej – udział OZE w polskim bilansie energetycznym ma zwiększyć się w 2020 r. do 15 proc. – sprawiły, że rozwój energetyki opartej na biomasie znacznie w ostatnich dwóch–trzech latach przyspieszył. Tak np. w 2009 r. było u nas tylko pięć biogazowni tzw. rolniczych...