Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kościół, junta, komunizm

26 marca 2013 | Publicystyka, Opinie | Jarosław Gugała
Leonidowi Breżniewowi przejęcie kolejnych krajów wydawało się tylko kwestią czasu. Na zdjęciu z Fidelem Castro
źródło: AFP/RIA NOVOSTI
Leonidowi Breżniewowi przejęcie kolejnych krajów wydawało się tylko kwestią czasu. Na zdjęciu z Fidelem Castro

Gdy słyszę o domniemanych winach Jorge Bergoglio wobec duchownych, którzy stali się ofiarami junty w Argentynie, przychodzą mi na myśl absurdalne oskarżenia Józefa Glempa o to, że nie uchronił ks. Popiełuszki przed męczeńską śmiercią z rąk naszej junty – pisze publicysta.

Oskarżenia, jakie pojawiły się wobec nowo wybranego papieża Franciszka, jakoby współpracował ze zbrodniczą juntą wojskową w Argentynie i wydawał jej niewinnych zakonników na tortury, a może i na śmierć, skłaniają mnie do zabrania głosu w sprawie czasów, o których mowa. Zwłaszcza że zdecydowana większość polskich publikacji na temat rządów argentyńskiej junty jest wyrwana z historycznego, politycznego i społecznego  kontekstu.

Dywersja i terroryzm Fidela

Rządy wojskowych w Argentynie (1976–1983) były niedemokratyczne. Władza dokonała w tym czasie wielu nadużyć, przestępstw i zbrodni. Tysiące ludzi doświadczyło na własnej skórze okrucieństwa tych rządów. Junta nie wzięła się jednak znikąd. Jej powstanie było wynikiem konfrontacji Związku Radzieckiego ze Stanami Zjednoczonymi i szeroko pojętym Zachodem. Konfrontacji, której celem było zdobycie ideologicznych i politycznych wpływów na całym kontynencie.

Była to konfrontacja autorytarnego ustroju, jaki panował w ZSRR i krajach Europy Wschodniej, a także w Chinach, Kambodży i Korei Północnej, ze światem wartości, jakie symbolizowały Europa Zachodnia i Stany Zjednoczone. Walka szła o rząd dusz na kontynencie, na którym demokracja i wolny rynek działały w sposób często bardzo odległy od swoich zasad oraz ideałów.

Większość obywateli Argentyny oraz...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9496

Wydanie: 9496

Spis treści
Zamów abonament