Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Dlaczego państwo nie lubi e-booków

02 października 2013 | Prawo | Mirosław Wróblewski

Fakt, że jeden produkt ma wyłącznie wirtualną postać, 
a drugi posiada postać fizyczną, nie usprawiedliwia 
z punktu widzenia konstytucyjnej gwarancji równości tak znaczących różnic w opodatkowaniu 
– analizuje radca prawny.

W aktualnym stanie prawnym publikacje opodatkowane są co do zasady według obniżonej stawki podatku od towarów i usług (VAT): książki drukowane czy wydawane na dyskach opodatkowane są stawką 5-proc., natomiast gazety, czasopisma i inne periodyki 8-proc. Tymczasem zawierające tą samą treść intelektualną wydawnictwa cyfrowe (e-booki), traktowane jako usługa elektroniczna, opodatkowane są wielokrotnie wyższą, 23-proc.  stawką podstawową. Stanowiące o tym przepisy ustawy o VAT budzą poważne wątpliwości konstytucyjne. Na czym one polegają?

Bez dyskryminacji

Zgodnie z art. 32 ust. 1 konstytucji wszyscy są wobec prawa równi. Z kolei art. 32 ust. 2 ustawy zasadniczej stanowi, że nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny. Oczywiście przepisy konstytucyjne nie stanowią bezwzględnego zakazu różnicowania sytuacji prawnej podmiotów prawa. Oznaczają jednak obowiązek takiego samego (równego) traktowania adresatów norm, którzy w równym stopniu cechują się cechą relewantną (istotną) z punktu widzenia regulacji danych stosunków prawnych. W przypadku książek drukowanych i cyfrowych nie istnieje uzasadnienie dla odmiennego fiskalnego traktowania tych produktów. Wspólną cechą istotną zarówno produktu cyfrowego, jak i papierowego, jest ich tożsama zawartość intelektualna....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9654

Wydanie: 9654

Spis treści
Zamów abonament