Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Norymberga to za mało

27 listopada 2013 | Genealogie pamięci
Norymberga 1945. Największy proces i najwyższe wyroki dla czołowych zbrodniarzy III Rzeszy. Później z sądzeniem nazistów było już tylko gorzej.
źródło: AP
Norymberga 1945. Największy proces i najwyższe wyroki dla czołowych zbrodniarzy III Rzeszy. Później z sądzeniem nazistów było już tylko gorzej.

W Niemczech wciąż ściga się nazistów, ale wielu nigdy nie osądzono z powodów politycznych i niechęci społeczeństwa do rozliczeń z przeszłością.

Jan Rydel

Trudno sobie wyobrazić mocniejszą cezurę w życiu narodu niż to, czego doświadczyli Niemcy po zakończeniu II wojny światowej. Bezwarunkowa kapitulacja, okupacja i rządy obcych mocarstw szły w parze z załamaniem wyobrażeń Niemców o własnej wyższości i potędze. Odcięcie się od zakończonego etapu historii było jednak niepodobieństwem, gdyż społeczeństwo stało przed monstrualnym problemem obrachunku z ideologią i zbrodniami narodowego socjalizmu. 7,5 miliona członków NSDAP, 850 tysięcy członków SS, obiegające świat kroniki filmowe pokazujące stosy zwłok w wyzwolonych obozach koncentracyjnych, wmieszani w tłum, przyczajeni sprawcy zbrodni przeciw ludzkości, w tym mordu na narodzie żydowskim, lekarze masowo zabijający niepełnosprawnych i nieuleczalnie chorych, zdeprawowany wymiar sprawiedliwości, zaczadzona nazizmem młodzież – to tylko część balastu, z jakim tamtejsze społeczeństwo zaczynało budować swą przyszłość. Przy czym tylko relatywnie niewielu ludzi w Niemczech zdawało sobie sprawę ze skali problemu, a nikt zgoła nie miał wizji jego rozwiązania.

Norymberga nieznana

Wielkie mocarstwa, wiedząc, jakie poparcie miał reżim Hitlera w społeczeństwie, powątpiewały w zdolność Niemców do samooczyszczenia. Dlatego już w 1942 roku wzięły na siebie obowiązek wymierzenia kary...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9700

Wydanie: 9700

Spis treści

Okładka o Papieżu

Zamów abonament