Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Potrzeba afrykańskiej strategii

31 grudnia 2013 | Ekonomia i Rozwój
źródło: Rzeczpospolita
źródło: Rzeczpospolita

Jan Krzysztof Kulig | Z Afryką handlują wszyscy – od Stanów Zjednoczonych 
przez Europę i Izrael po kraje arabskie, Indie, Koreę Południową 
i Japonię.

Złe przygotowanie prowadzi na pewno do porażki. Ta myśl Konfucjusza przychodzi na myśl, gdy czytam najświeższe doniesienia o tzw. polskiej ekspansji gospodarczej w Afryce. Jest o niej ostatnio głośno, przede wszystkim za sprawą zakupu przez Azoty Police złóż fosforytów w Senegalu za 29 mln dol., dzięki kontraktowi lubelskiego Ursusa na sprzedaż ciągników do Etiopii za 90 mln dol., ze względu na zapowiedź budowy polskiej fabryki leków w Algierii czy też z powodu nieco mniej nagłośnionego w mediach niedawnego kongresu gospodarczego Polska-Afryka w Łodzi. Powstają pytania: po co nam ta tzw. ekspansja, a jeśli już po coś – to czy jesteśmy do niej dobrze przygotowani. My: Polacy i Afrykańczycy.

Jeden dolar, czyli trzy złote

Z Afryką handlują wszyscy – od USA przez Europę i Izrael po kraje arabskie, Indie, Koreę Południową i Japonię. Dwa kraje, które całkiem niedawno wystartowały do wyścigu o afrykańskie zasoby, a z którymi możemy się porównywać, to Brazylia (4,2 mld dol. wymiany handlowej z Afryką w 2001 r. i 27,2 mld dol. w 2011 r.) oraz Turcja (2003 r.: 6 mld dol. wymiany handlowej z Afryką, 2009 r.: 20 mld dol.).

Najbardziej intensywne działania gospodarcze w Afryce są trojakiego rodzaju. Po pierwsze, prawie każdy kraj nieafrykański stara się w Afryce wydobywać surowce, które to surowce mają zabezpieczać rozwój gospodarki kraju...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9727

Wydanie: 9727

Spis treści
Zamów abonament