Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kreator kiczu czy geniusz

22 lipca 2014 | Kultura | Monika Małkowska
Dawid Bowie w kostiumie zaprojektowanym przez Kansai Yamamoto, 1973
źródło: Sukita © Sukita/The David Bowie Archive
Dawid Bowie w kostiumie zaprojektowanym przez Kansai Yamamoto, 1973
David Bowie  jako 16-latek w czasach swojej pierwszej grupy, The Kon-rads, 1963
źródło: The David Bowie Archive/ © Victoria and Albert Museum
David Bowie jako 16-latek w czasach swojej pierwszej grupy, The Kon-rads, 1963
Iggy Pop, David Bowie i Coco Schwab, 1977
źródło: The David Bowie Archive
Iggy Pop, David Bowie i Coco Schwab, 1977

David Bowie na multimedialnej wystawie w galerii Martin-Gropius-Bau w Berlinie to absolutny hit sezonu - pisze Monika Małkowska 
z Berlina.

Ubiegłoroczna rewelacja londyńskiego Victoria & Albert Museum przeniesiona do Berlina (pod tą samą kuratorską opieką Victorii Broackes i Geoffreya Marsha) nic nie straciła, w Martin-Gropius-Bau pokazano kilkadziesiąt dodatkowych eksponatów.

Mówią o tej wystawie – podsumowanie dokonań wielostronnego artysty: muzyka, kompozytora, malarza, projektanta. Multiinstrumentalisty, showmana, piosenkarza (choć głos – taki sobie), aktora (choć kierował się instynktem, nie techniką). To efektownie opowiedziany życiorys jednego z muzycznych guru epoki. Prawie 400 eksponatów, w tym obrazy, projekty, teksty, listy, okładki płyt, kostiumy, fragmenty koncertów. Multimedia i tradycja.

Nigdy jeszcze takiego pokazu nie widziałam. To żywioł. Atak na zmysły, świadomość, poczucie czasu i przestrzeni. Wejście w labirynt skonstruowany z obrazów i dźwięków, które nieustannie się zmieniają. Iluzyjny świat, którego nie ma, lecz który pochłania, absorbuje, napełnia tęsknotą. Najwyższa cyfrowa technika, jakieś monstrualne koszty. I choć to...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9895

Wydanie: 9895

Spis treści

Pierwsza strona

Zamów abonament