Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Uprzedzenia i zapomniany geniusz

20 września 2014 | Plus Minus | Bogusław Chrabota
źródło: Plus Minus

Są między nami, choć nie jest ich aż tak wielu, jakbyśmy to widzieli. W Polsce to ledwie kilkudziesięciotysięczna osiedlona mniejszość.

Mieszkają koło nas, ale pewnie lepszym słowem jest słowo „obok", a może nawet „bardzo obok", oddzieleni murem niechęci, obaw i złej legendy.  Jeszcze 60 lat temu Romowie byli nomadami. Cywilizacja jednak i ich nie oszczędziła; wbiliśmy ich siłą polityki socjalistycznego państwa w status ludzi osiadłych; mieszkają więc w zaznaczonych na mapie miejscach, ale przecież inaczej niż my, którzy myślimy o sobie, że jesteśmy pełnoprawnymi Polakami, Słowakami, Węgrami, Rumunami.

Widzimy ich zwykle w świetle stereotypu. Romowie muszą grać na skrzypkach albo wróżyć, żebrać albo kraść. Czy mogą robić coś innego? Czy potrafią się odnajdywać w innych rolach społecznych? Na takie pytanie zwykle nie znajdujemy odpowiedzi. A przecież są fascynujący. Pamiętam, ile dusiłem w sobie różnych emocji, strachu, ale też ciekawości, obaw, fascynacji, kiedy jako dzieciak wędrowałem obok zamieszkanych przez nich bloków na nowohuckich osiedlach. Mieszkali kilkaset metrów ode mnie, ale wybierałem się do nich, jakby to był odległy, egzotyczny świat. Po podwórkach biegały grupy...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9946

Wydanie: 9946

Zamów abonament