Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Zbrodniarze wojenni nie mogą spać spokojnie

05 stycznia 2015 | Prawo | Agata Łukaszewicz
autor zdjęcia: Darek Golik
źródło: Fotorzepa

Prof. Piotr Hofmański | Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze ma uprawnienia do sądzenia zbrodniarzy z całego świata. Zaczęło się 
od procesu norymberskiego i zbrodniarzy hitlerowskich. 
Teraz przed nim nowe wyzwania. O największych bolączkach, z jakimi się boryka, i przeszkodach w sprawnym funkcjonowaniu opowiada nowy sędzia Trybunału 
w rozmowie z Agatą Łukaszewicz

Rz: W grudniu jako pierwszy Polak w historii został pan sędzią Między- narodowego Trybunału Karnego na lata 2015–2024. Czy wybór do MTK oznacza, że porzuci pan salę rozpraw Sądu Najwyższego? Sędziowie mówią, że szkoda pana.

Prof. Piotr Hofmański: To oczywiście miłe, gdy koledzy, z którymi przez wiele lat pracowałem w Sądzie Najwyższym, tak mówią. Blisko 20 lat, przez które sprawowałem urząd sędziego SN, to niewątpliwie ważny i twórczy okres mojego życia zawodowego. Wiele zawdzięczam sędziom, z którymi przez te wszystkie lata współpracowałem – wiele się od nich nauczyłem i za to dziękuję. Będzie mi ich bardzo brakowało, zwłaszcza w pierwszym okresie orzekania w MTK. Mierzenie się z tym, co mnie czeka, nie będzie łatwe także z tego powodu, że przyjdzie mi pracować w zespole złożonym z sędziów, których przecież nie znam, a którzy pochodzą z różnych stron świata, wyrośli na gruncie rozmaitych kultur i tradycji prawnych.

Wracając do pytania, muszę jednoznacznie potwierdzić podejrzenie: oczywiście absolutnie wykluczone jest łączenie funkcji w sądzie krajowym i międzynarodowym. Ponieważ kadencja sędziego Trybunału rozpoczyna się 11 marca 2015 r., jest oczywiste, że 10 marca 2015 r. muszę złożyć urząd sędziego SN.

Sprawy, w których orzekał pan do tej pory, to tragedie pojedynczych...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10032

Wydanie: 10032

Spis treści
Zamów abonament