Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Szekspir w królestwie papug

24 stycznia 2015 | Kraj | Jacek Marczyński
Tytania wędrująca  po wodzie, zdjęcie z próby „The Fairy Queen”
źródło: Pablo Varela/Daniel Bouix/Fundacka Jutropera
Tytania wędrująca po wodzie, zdjęcie z próby „The Fairy Queen”
Michał Znaniecki trafił do Argentyny  za namową Plácida Dominga
źródło: Teresa Grotowska/Fundacja Jutropera
Michał Znaniecki trafił do Argentyny za namową Plácida Dominga

Michał Znaniecki kupił bezludną wyspę u wybrzeży Argentyny 
i tworzy tam własny festiwal. Czy to szalona utopia jak ze słynnego filmu Wernera Herzoga czy spełnienie marzeń polskiego reżysera?

Wszystko zaczęło się właściwie pięć lat temu od rozmowy z Plácidem Domingiem. Michał Znaniecki, którego nazwisko było już dobrze znane w Hiszpanii czy we Włoszech, został poproszony o wyreżyserowanie „Cyrana de Bergeraca" w nowo otwartym gmachu operowym w Walencji. Tę mało znaną operę Franca Alfana upodobał sobie Placido Domingo, więc oczywiście miał wystąpić w tytułowej roli.

– Przeżywałem wówczas sporo rozterek, zastanawiałem się nad przyszłością – opowiada Znaniecki. – Placido powiedział wtedy do mnie: „Jedź do Buenos Aires, tam odzyskasz wiarę w sens sztuki".

Niebieska klatka

Kilka miesięcy później Polak był już właścicielem mieszkania w Buenos Aires. – Pojechałem i zrozumiałem, że tu jest miejsce do życia. Takiego klimatu nie ma w żadnym mieście europejskim – mówi teraz. – Działa kilkaset teatrów i w każdym sale są pełne. Księgarnie bywają otwarte do czwartej nad ranem, a o Gombrowiczu mogę porozmawiać nawet z fryzjerem. A kiedy w Teatro Colon wystawiałem nieznaną „Hagith" Karola Szymanowskiego, ludzie rozsyłali sobie libretto, natomiast Radio Nacional robiło specjalne audycje przed premierą.

Słowa te potwierdza mi Ewa Biegas, która w tej „Hagith" wystąpiła w partii tytułowej. – Muszę przyznać, że z dużym sceptycyzmem podchodziłam do wystawienia w Argentynie nieznanej opery w języku polskim – mówi. –...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10048

Wydanie: 10048

Zamów abonament