Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Moje ciało nadal hula

24 stycznia 2015 | Kraj | Rafał Sztachelski
źródło: AFP
Krzysztof Hołowczyc
autor zdjęcia: Piotr Nowak
źródło: Fotorzepa
Krzysztof Hołowczyc

Lubię swoje auto. Często je głaszczę, daję mu nawet buziaki, i to wcale niekoniecznie, kiedy jest świeżo umyte. Od lat udaje mi się zaprzyjaźniać z moimi samochodami.

Ktoś już dzwonił do pana z propozycją zrobienia filmu o „Hołku"?

Na szczęście nie, chociaż pewnie byłaby to całkiem niezła zabawa. Kręcę reklamówki, mam więc świadomość, jak to wygląda. Ale spokojnie, na razie mam co robić w sporcie, jestem szczęśliwy.

Nie poszedłby pan do kina na film o sportowcu, który na podium najsłynniejszego rajdu świata wskoczył niemal z wózka inwalidzkiego? Wyciskacz łez.

Tu ma pan rację. Pamiętam chwile, kiedy lekarz mówił mi: „Proszę pana, jaki Dakar?! Jak będzie pan jeszcze w ogóle kiedyś biegał, to powinniśmy się wszyscy cieszyć". Tak było, ale karta się odwróciła. Może udało się to właśnie dzięki tej determinacji, woli walki. Podium w Dakarze – i to na dodatek w królewskiej kategorii samochodów – jest czymś, co na zawsze zapisało mnie w dakarowej historii.

Te ostatnie dziesięć lat w Dakarze było dla pana pewnego rodzaju drogą krzyżową. Po rajdzie w 2005 r. i dalekim miejscu powiedział pan: „To nie dla mnie". Już dotarliście się z Dakarem?

Na pewno. Mam zupełnie inną świadomość, inne umiejętności, ale śmiało mogę powiedzieć, że to jest taki rajd, w którym zawsze możesz się czegoś nauczyć. To nie jest tak, że spokojnie wykonujesz tam swoje zadania. To wyjątkowy rajd, wymagający odrobiny szczęścia, świetnej organizacji. Można mieć...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10048

Wydanie: 10048

Zamów abonament