Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Doktor, który miał szczęście

18 lutego 2015 | Sport | Krzysztof Rawa
Kamila Stocha z Soczi jeszcze dobrze pamiętamy. Przeżyjmy to w Falun jeszcze raz
autor zdjęcia: Piotr Nowak
źródło: Fotorzepa
Kamila Stocha z Soczi jeszcze dobrze pamiętamy. Przeżyjmy to w Falun jeszcze raz

Kamil Stoch broni w Falun złota na dużej skoczni. Pierwszy męski konkurs mistrzostw świata w sobotę.

Podczas pierwszych mistrzostw świata w Falun w 1954 roku skakano w Källviken, kilka kilometrów na południe od centrum, gdzie na leśnym zboczu stał nieduży próg. Tamten konkurs zapewnił mistrzostwom rekordową frekwencję, skoki przyjechało oglądać 50 tysięcy ludzi (ten rekord przetrwał w Szwecji prawie 40 lat). Wygrał Fin Matti Pietikäinen przed Veikko Heinonenem, ale trzecie miejsce Szweda Brora Östmana przyjęto z entuzjazmem.

Skocznie ośrodka Lugnet w Falun zostały zbudowane z okazji mistrzostw świata w 1974 roku. Kiedy oba konkursy wygrywał Hans-Georg Aschenbach z Lipska, odnotowano, że na stadionie i w okolicach było 160 tysięcy widzów. Dziewiętnaście lat później zwycięstwa i rekordy Norwega Espena Bredesena oraz Japończyka Harady chciało zobaczyć w Falun 140 tysięcy osób.

Trudna prawda

Pamięć o Aschenbachu i jego wyczynach przetrwała, ale w innej formie. Niemiecki skoczek w 1988 roku uciekł za zachodnią granicę i opowiedział ze szczegółami, jak wyglądała jego kariera, od dzieciństwa wspomagana niebieskimi tabletkami sterydów.

Nawet rodakom z Zachodu jego opowieści wydawały się początkowo zbyt drastyczne, dopiero późniejsze zeznania pływaków, lekkoatletów, skruszonych lekarzy i działaczy pokazały trudną prawdę.

Aschenbach, dziś lekarz sportowy we...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10069

Wydanie: 10069

Spis treści
Zamów abonament