Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Zostaną tylko grządki

06 czerwca 2015 | Plus Minus | Janina Blikowska
Ogród sióstr szarytek: bzy, stare śliwy, mlecze.  Oaza na Powiślu czy kość niezgody?
autor zdjęcia: Waldemar Kompała
źródło: Fotorzepa
Ogród sióstr szarytek: bzy, stare śliwy, mlecze. Oaza na Powiślu czy kość niezgody?

Jeszcze kilka lat temu warszawskie szarytki 
mogły na swoim terenie budować, co chciały. 
Dziś piętrzą się przed nimi problemy.

Powiśle. Jedna z najmodniejszych dzielnic Warszawy. Jeszcze w XIX wieku mieszkała tu biedota – piaskarze, bednarze, rybacy i prostytutki. Dziś ulice zapełniają studenci, hipsterzy sączący sojowe latte z papierowych kubków i wycieczki ciągnące do Centrum Nauki Kopernik. Od kilku lat Powiśle wzbudza też ogromne zainteresowanie deweloperów stawiających tu luksusowe apartamentowce.

Jeden właśnie powstaje. Na rogu ulic Kruczkowskiego i Tamki. W oczy już kłuje szklano-metaliczny szkielet. Budynek stawia znana firma Ronson. Inwestycję reklamuje jako „kwintesencję Powiśla". Na stronie internetowej zapewnia, że nawiązuje do historycznej zabudowy dzielnicy. „Szlachetne materiały w kolorach ziemi, w tym – wykorzystany w elewacji – piaskowiec. Ozdobne gzymsy z metalowymi elementami oraz odlewy klasycznych balustrad balkonowych. Przestronne i funkcjonalne części wspólne" – zachwala produkt deweloper. Na dachu ma się znaleźć ogród. „To przywilej nielicznych mieszkańców wielkich metropolii. Teraz relaks w zieleni nad tętniącym życiem miastem jest możliwy także w Warszawie" – reklamuje dalej i podkreśla, że Tamka 29 to jeden z niewielu apartamentowców w stolicy, którego mieszkańcy mają dostęp do tarasu o powierzchni ponad 200 mkw. Z ogrodu ma się roztaczać wyjątkowy widok, a zmysły przyszłych mieszkańców będzie koić szlachetna zieleń: drzewa i krzewy, kwiaty, elementy bonsai i...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10159

Wydanie: 10159

Zamów abonament