Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Oddelegowanie to nie to samo co delegacja

21 kwietnia 2016 | Praca i ZUS | Beata 
Spychała
Beata 
Spychała, samodzielna księgowa 
ds. kadr i płac, koordynator projektów w PKF Consult
źródło: materiały prasowe
Beata 
Spychała, samodzielna księgowa 
ds. kadr i płac, koordynator projektów w PKF Consult

Podróż służbowa ma incydentalny charakter, a jej koszty ma pokryć pracodawca. Godząc się zaś na oddelegowanie, pracownik czasowo zmienia miejsce pracy i co do zasady sam powinien zadbać o mieszkanie i transport.

Kodeks pracy wspomina o podróży służbowej w art. 775 § 1. Stanowi on, że pracownikowi wykonującemu na polecenie pracodawcy zadanie służbowe poza miejscowością, w której znajduje się siedziba pracodawcy, lub poza stałym miejscem pracy przysługują należności na pokrycie kosztów związanych z podróżą służbową. Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z 22 lutego 2008 r. (I PK 208/07), aby mówić o takiej podróży, potocznie zwanej delegacją, muszą wystąpić trzy cechy:

1) wykonywanie zadania określonego przez pracodawcę,

2) ma się to odbywać poza miejscowością, w której znajduje się siedziba pracodawcy, lub poza stałym miejscem pracy,

3) konieczne jest polecenie pracodawcy.

W uzasadnieniu uchwały składu siedmiu sędziów z 19 listopada 2008 r. (II PZP 11/08) Sąd Najwyższy podkreślił incydentalność podróży służbowej.

Należności za wyjazd

Artykuł 775 § 2 k.p. deleguje ministrowi do spraw pracy określenie w drodze rozporządzenia wysokości oraz warunków ustalania należności przysługujących pracownikowi z tytułu podróży służbowej. Obecnie obowiązuje rozporządzenie MPiPS z 29 stycznia 2013 r. w sprawie należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej (DzU poz. 167). Ma ono zastosowanie zarówno do...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10426

Wydanie: 10426

Spis treści
Zamów abonament