Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Antytrybunalski wilk w owczej skórze

18 maja 2016 | Rzecz o prawie | Maciej Pach
źródło: materiały prasowe

Zgłaszając projekt nowej ustawy o TK posłowie PiS zapewniali o kompromisowych intencjach. Jednak jego lektura temu przeczy. Chyba, że chodzi o kompromis z Konstytucją.

Poza kilkoma istotnymi zmianami i ich konsekwencjami projekt z 29 kwietnia br. stanowi kopię niekontrowersyjnej – choć także niedoskonałej – ustawy z 1997 r. Jednak właśnie owe zmiany mają kluczowe znaczenie, a często są też – biorąc pod uwagę wyrok TK z 9 marca br. (sygn. K 47/15) – rażąco niekonstytucyjne. Ustawa z 2015 r. – wbrew tezie uzasadnienia projektu (s. 1) – nie wykazała też mankamentów skłaniających do uchwalenia nowej ustawy. Zakresowo niekonstytucyjny art. 137 był tylko pretekstem do antytrybunalskich działań, a realnym źródłem kryzysu jest stosunek PiS do sądownictwa konstytucyjnego, ujawniony w projekcie nowelizacji ustawy o TK datowanym na 29 czerwca 2007 r., zawierającym przepisy podobne do tych, które znalazły się po latach w tzw. noweli grudniowej i teraz w nowym projekcie.

Częściowo uwzględniono krytykę noweli grudniowej, np. wniosek dotyczący ustawy o TK byłby rozpatrzony poza kolejnością wpływu (art. 37 ust. 3 pkt 3 projektu). W tej sprawie TK orzekałby w pełnym składzie (art. 25 ust. 1 pkt 1 lit. e), ale liczącym nie co najmniej 13, a 11 sędziów (art. 25 ust. 2 zd. 1). Możliwa byłaby kontrola nowej ustawy nawet w obecnym, okrojonym składzie TK. Generalnie jednak tylko wybiórczo lub pozornie wycofano się z rozwiązań noweli grudniowej.

Wnioski dalej według kolejności

Projekt powtarza uznaną przez TK za niezgodną z kilkoma konstytucyjnymi...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10448

Wydanie: 10448

Spis treści
Zamów abonament