Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

O zmartwychwstaniu doktryny Monroego

10 grudnia 2016 | Plus Minus | Bogusław Chrabota

Nie wiem, co może oznaczać dziś amerykański izolacjonizm, ale mam powody, by się go bać.

Jeśli miałby oznaczać to samo, co myślał na ten temat George Washington, a za nim John Quincy Adams czy James Monroe, byłoby to porównywalne z próbą przywracania dziś w Europie haseł z czasów krucjat. Coś się jednak bowiem wydarzyło od roku 1823, kiedy to Monroe rzucał hasło „Ameryki dla Amerykanów", a jednym z fundamentów polityki zagranicznej ogłaszał nieingerowanie w wewnętrzne sprawy państw europejskich.

Wydarzyły się pierwsza wojna, na której frontach ginęli w Europie amerykańscy żołnierze, traktat wersalski, druga wojna, plan Marshalla, wojna w Korei, Wietnamie. O Afganistanie i Iraku nie wspominając. Innymi słowy, niedługo minie sto lat, od kiedy Stany Zjednoczone Ameryki robią wszystko, co w ich mocy, by sprzeniewierzyć się przynajmniej części historycznej doktryny Monroego.

Z korzyścią dla świata oczywiście. Co więcej, Stany Zjednoczone są fundamentem umów międzynarodowych...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10621

Wydanie: 10621

Zamów abonament