Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Aborcja poza prawem

28 lutego 2017 | Publicystyka, Opinie | Andrzej Wielowieyski

Rozpaczliwy konserwatyzm utrzymuje absurdalny system prawny, który i tak nie chroni życia nienarodzonych – twierdzi współtwórca Światowej Federacji Promocji Życia Rodzinnego.

Tomasz Terlikowski proponuje w „Plusie Minusie" poszerzenie pola dyskusji o aborcji. Słusznie. Debata, która ma miejsce u nas, to raczej rozmowy głuchych, a argumenty szybko zmieniają się w zwykłe oskarżenia. Brak też na ogół głębszego wymiaru psychologicznego, moralnego i społecznego.

Z Tomaszem Terlikowskim zgadzam się w jednym: płód, embrion nie stał się jeszcze człowiekiem, ale oczywiście jest objęty pojęciem ludzkiego życia. To jest nienarodzony człowiek i wymaga szacunku i ochrony. Takie przekonanie było od początku – od tradycji pierwszych gmin chrześcijańskich. Wartość ludzkiego życia powinna przeważać nad prawnymi argumentami, że np. poprzez ciało jest to własność matki czy po prostu jest to część jej tkanki genetycznej, a więc może nim dysponować.

Zupełnie inaczej ma się jednak sytuacja z prawem kobiet do urodzenia i do powstrzymania się od urodzenia dziecka. Przez długie tysiąclecia panował pogląd, że urodzenie dziecka jest biologicznym prawem natury, choć nieraz się przeciw temu buntowano. Dziś, czy się to komuś podoba czy nie, staliśmy się bardziej panami naszego losu. Przedtem żyliśmy często na pograniczu przetrwania, stąd poddawaliśmy się uwarunkowaniom biologicznym. Od ponad dwustu lat sytuacja zaczęła się raptownie zmieniać. Demograf Alfred...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10687

Wydanie: 10687

Spis treści
Zamów abonament