Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Zależało jej na Polsce

24 kwietnia 2017 | Kultura | Monika Małkowska
Magdalena Abakanowicz (1930–2017), zdjęcie z wystawy jej rzeźb „Rozdroże 2010” w parku Sanguszki w Warszawie, 2010 rok.
autor zdjęcia: Danuta Matloch
źródło: Rzeczpospolita
Magdalena Abakanowicz (1930–2017), zdjęcie z wystawy jej rzeźb „Rozdroże 2010” w parku Sanguszki w Warszawie, 2010 rok.

Zmarła w wieku 87 lat, bardziej ceniona ostatnio w świecie niż w Polsce.

Z alzheimerem nie można wygrać, jej przypadek jest jednak szczególny, bo chorobę przyspieszyła... rozpacz. Abakanowicz przegrała walkę o Park Rzeźby, o budynek dla jej prac, o obecność w warszawskich muzeach... Kiedy choroba uniemożliwiła dalszą aktywność, zepchnięto ją na dalekie pozycje w naszej sztuce.

Ostatni raz oglądałam jej wystawę dwa lata temu w Berlinie w nieczynnym klasycystycznym kościele. Specyficzna architektura świątyni i przesycona światłem przestrzeń stworzyły idealny kontekst dla jej wielopostaciowych instalacji. Zwłaszcza słynne „Plecy" z 1976 roku zyskały kontemplacyjny wymiar.

To było jej pierwsze dzieło, które wywarło na mnie wrażenie obcowania z czymś niezwykle ważnym, ponadczasowym, ponadkulturowym. Potem zachwyciła mnie instalacja „Embriologia", w której obok figur „wylęgły się" i rozpączkowały kokono-jajo-kamienie.

Oczywiście, najpierw musiałam natknąć się na abakany, sizalowe ogromy, antytezę tradycyjnych gobelinów. Zafascynowały mnie nieokiełznaną witalnością i jakimś przyczajonym zagrożeniem. Drapieżne...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10733

Wydanie: 10733

Spis treści
Zamów abonament