Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Prawa człowieka to nie jest pusty slogan

24 kwietnia 2017 | Prawo | Renata Krupa-Dąbrowska
Sylwia Gregorczyk-Abram
źródło: materiały prasowe
Sylwia Gregorczyk-Abram

O pomaganiu drugiemu człowiekowi, działalności pro bono dużych kancelarii oraz o roli edukacji prawnej młodzieży opowiada adwokat, Prawnik Pro Bono 2016, w rozmowie z Renatą Krupą-Dąbrowską.

Rz: Nie boi się pani podejmować trudnych spraw, często kontrowersyjnych społecznie, jak w przypadku chorej psychicznie, której odebrano prawo bycia matką?

Sylwia Gregorczyk-Abram: To była trudna sprawa. Chora na schizofrenię, pozbawiona środków do życia, urodziła dziecko.

Sprawa nie była dla mnie jednoznaczna moralnie. Nie byłam do końca przekonana, czy dziecko powinno na pewno pozostać z matką. Było to jednak bez znaczenia, wewnętrzne przekonania adwokata nie powinny wpływać na decyzje, jakie podejmuje jako obrońca czy pełnomocnik.

W tej sprawie opieka społeczna i sąd zachowały się bezdusznie. Chciano jak najszybciej zakończyć postępowanie. Nikt z nią nie porozmawiał, odebrano jej dziecko i umieszczono w rodzinie zastępczej. Sąd nie przyznał jej pełnomocnika z urzędu, choć były ku temu przesłanki, a miejski ośrodek opieki społecznej nie pomógł jej tak, jak powinien, w tej trudnej sytuacji. pani nie została należycie przesłuchana i zbadana, a opinia biegłych nie spełniała podstawowych wymogów. Tak się nie robi.

Potraktowano ją jak rzecz, a nie człowieka. Na prośbę ówczesnego wiceprezesa Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka dr. Adama Bodnara postanowiłam więc pomóc. Chciałam doprowadzić do tego, by się właściwie nią zajęto i oceniono obiektywnie, zgodnie z procedurami, czy może opiekować się swoim dzieckiem czy nie. Moja...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10733

Wydanie: 10733

Spis treści
Zamów abonament