Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Jogurt, zabójca kefiru

02 stycznia 2018 | Ekonomia
źródło: materiały prasowe

Marek Wojtyna | Największą dynamikę wzrostu widzimy ostatnio w jogurtach naturalnych białych. Szybko rozwija się segment produktów organicznych. W odwrocie są produkty tradycyjne i w dużych opakowaniach – mówi prezes Danone w Polsce.

Rz: Dlaczego Polacy spożywają tak mało produktów mleczarskich?

Marek Wojtyna: Konsumpcja świeżych produktów mlecznych w Polsce jest na poziomie 60 proc. tego, co we Francji. Pierwsza przyczyna to tradycja. W 1919 r. jogurt jako pomysł pojawił się w Hiszpanii, bardzo szybko wszedł do Francji. U nas tradycja przychodzi od kefiru i maślanki. To oznacza ogromną możliwość rozwoju dla naszej kategorii, produkcji i sprzedaży jogurtów w Polsce. Wyraźnie zmieniają się nawyki konsumenckie.

Kiedy nadrobimy zaległości i zrównamy się z Francją?

Liczę, że w ciągu 20 lat znacząco zmniejszymy tę lukę.

Jaka jest wartość rynku świeżych produktów mlecznych? Jak się zmienia rynek?

Wartość sprzedaży to ponad 4 mld zł. Po ostatnich 12 miesiącach mówimy o 2–3 proc. wzroście. Jest to wzrost wartości, bo wolumen jest w miarę stabilny. W tej kategorii są jogurty, desery, twarożki czy kefir. Nie ma serów żółtych i mleka, które też odpowiadają za inną niż na zachodzie strukturę konsumpcji. U nas mamy kilka ważnych segmentów tradycyjnych jak twaróg, który nie występuje na rynkach zachodnich. Nie jemy więcej, ale inaczej. Nie jemy więcej świeżego nabiału, ale za to jemy produkty postrzegane jako zdrowsze, jak jogurty naturalne. Jemy więcej produktów białych, coraz częściej...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10941

Wydanie: 10941

Spis treści
Zamów abonament