Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nie chcemy, by pacjent spowiadał się przed aptekarzem

09 czerwca 2018 | Plus Minus | Piotr Witwicki
autor zdjęcia: Darek Golik
źródło: Fotorzepa

- Jestem konserwatystą, ale to nie znaczy, że uważam, iż prezerwatywy powodują raka. Trzeba podkreślać, że nie są one środkiem na rozwiązanie seksualnych problemów człowieka, ale nie można kłamać. Wydaje mi się, że wszystkim nam zależy, aby u młodych osób nie dochodziło do osobistych dramatów - mówi minister zdrowia Łukasz Szumowski.

Plus Minus: Służba zdrowia nie zawaliła się jeszcze jedynie dlatego, że opiera się o maksymalne limitowanie świadczeń i maksymalny wyzysk.

Łukasz Szumowski, minister zdrowia: To trochę drastyczne ujęcie.

Dość popularne. Powtarzali je niemal wszyscy lekarze, z którymi rozmawiałem.

System ochrony zdrowia w Polsce był przez lata niedofinansowany. I właśnie ten rząd miał odwagę powiedzieć: zdrowie jest priorytetem. Pokazujemy to, przeznaczając na lata 2018–2024 830 mld zł na ochronę zdrowia, a w podobnym okresie (2008–2014) było to jedynie 465 mld zł. Limitowanie świadczeń już maleje, a w następnych latach będzie maleć jeszcze bardziej. Jeżeli popatrzymy na liczbę operacji zaćmy czy endoprotez stawu biodrowego, to ona drastycznie rośnie; w ubiegłym roku sfinansowaliśmy ich znacznie więcej niż w latach poprzednich.

Zaćma? Tak się składa, że moja babcia czekała na taką operację prawie dwa lata.

Trudno żyć, gdy wzrok się pogarsza, dlatego wielu pacjentów potrzebuje operacji. Długi czas oczekiwania na nią powodował, że ludzie zapisywali się na zapas i tworzyły się kolejki.

A ludzie zapisywali się na zapas, bo była długa kolejka.

Efekt samonapędzającej się kolejki. Ludzie zapisywali się i czekali na moment, gdy ich wzrok tak się pogorszy, że będą gotowi na operację. Sami okuliści...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11072

Wydanie: 11072

Zamów abonament