Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Czułem, że premier przegra

09 czerwca 2018 | Plus Minus | Eliza Olczyk
Przed posiedzeniem rządu. Stoją od lewej:  Jerzy Ciemieniewski, podsekretarz stanu w URM i sekretarz Rady Ministrów; Aleksander Hall, minister ds. współpracy z organizacjami politycznymi i stowarzyszeniami Tadeusz Mazowiecki, premier;  Jerzy Osiatyński, minister-kierownik Centralnego Urzędu Planowania. Siedzi: Jacek Ambroziak
autor zdjęcia: Leszek Łożyński
źródło: PAP
Przed posiedzeniem rządu. Stoją od lewej: Jerzy Ciemieniewski, podsekretarz stanu w URM i sekretarz Rady Ministrów; Aleksander Hall, minister ds. współpracy z organizacjami politycznymi i stowarzyszeniami Tadeusz Mazowiecki, premier; Jerzy Osiatyński, minister-kierownik Centralnego Urzędu Planowania. Siedzi: Jacek Ambroziak

- Obecny rząd, który chce ograniczyć reprywatyzację do polskich obywateli, ładuje się w ten sam kłopot co rząd Buzka - mówi Jacek Ambroziak, szef URM w rządzie Mazowieckiego.

Plus Minus: Jako szef Urzędu Rady Ministrów w pierwszym niekomunistycznym rządzie odpowiadał pan za stosunki między państwem a Kościołem katolickim. Był pan szefem Komisji Wspólnej Rządu i Episkopatu, wprowadzał pan religię do szkół. A więc można powiedzieć, że położył pan podwaliny pod obecne stosunki państwo – Kościół. Podobają się panu rezultaty?

Jacek Ambroziak, szef URM w rządzie Mazowieckiego: Nie do końca. Wtedy traktowaliśmy to jako powrót do normalności. Moim zdaniem teraz ten powrót trochę się popsuł. Kościół przesadził z wieloma żądaniami majątkowymi, koszty nauczania religii niepotrzebnie przerzucono na państwo, pomysł, żeby można było zdawać maturę z religii, uważam za nietrafiony. Ale wina leży nie tylko po stronie Kościoła, ale i kolejnych rządów, które były nadmiernie uległe wobec postulatów kościelnych. Trzeba było czasami powiedzieć: nie, i nic by się nie stało. A tak to wszystko doprowadziło do niepotrzebnego antyklerykalizmu.

Zacznijmy od końca. Ciekawa jestem, czy pamięta pan okoliczności, w jakich został pan szefem Urzędu Rady Ministrów w rządzie Tadeusza Mazowieckiego?

Takich rzeczy się nie zapomina. Tadeusza Mazowieckiego znałem dobrze z obrad Okrągłego Stołu, w których brałem udział po stronie kościelnej i solidarnościowej, a wcześniej z „Tygodnika...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11072

Wydanie: 11072

Zamów abonament