Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Pani od dobrych manier

15 grudnia 2018 | Plus Minus | Julia Pańków, Lidia Pańków
źródło: materiały prasowe

Wczesne rysunki świadczą o klasie Janiny Ipohorskiej: są zarazem cięte i nieobraźliwe, komentują gwałtowne zmiany społeczne, nie przekraczając granicy dobrego smaku. Widać, z jaką ironią autorka podchodzi do „nowych elit".

Współzałożycielka i wicenaczelna „Przekroju". Redaktorka, autorka tekstów, tłumaczka, korektorka, a także malarka, ilustratorka, scenografka i kostiumografka teatralna. Przez kilka dekad udzielała Polakom lekcji dobrych obyczajów w cotygodniowej rubryce „Demokratyczny savoir-vivre". Tak naprawdę uczyła czegoś więcej niż manier: zdrowego rozsądku, asertywności, umiejętności dostosowania się do okoliczności, którą dzisiaj nazwalibyśmy inteligencją emocjonalną. Przede wszystkim zaś uczyła życzliwości, którą uważała za istotniejszą niż zmieniające się z biegiem lat towarzyskie konwenanse i formułki. Sama była wcieleniem rozsądku, spokoju, taktu. Oraz dyskrecji. Pod wieloma względami jej rola w redakcji „Przekroju" była porównywalna do tej, którą pełnił Marian Eile. Ale podczas gdy redaktor naczelny stał się dla polskiej kultury postacią niemal legendarną, ona pozostała – z własnego wyboru – w cieniu. Losy tych dwojga były jednak ze sobą splecione tak ściśle, że trudno jest opowiadać o Ipohorskiej, nie mówiąc o Eilem.

Przez całe życie kryła się za męskimi pseudonimami. Jako Jan Kamyczek tworzyła humorystyczne rysunki, rubrykę o modzie, felietony obyczajowe i oczywiście „Demokratyczny savoir-vivre", wydany w formie książkowej pod tytułem „Grzeczność na co dzień" i „Savoir-vivre dla nastolatków". Jako Alojzy Kaczanowski napisała scenariusz...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11232

Wydanie: 11232

Zamów abonament