Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Paradoksy Jana Olszewskiego

16 lutego 2019 | Plus Minus | Piotr Zaremba
źródło: Forum
Na procesie zabójców ks. Jerzego Popiełuszki przemawia jako oskarżyciel posiłkowy. Obok siedzi mec. Edward Wende. Toruń, luty 1985 r.
źródło: EAST NEWS
Na procesie zabójców ks. Jerzego Popiełuszki przemawia jako oskarżyciel posiłkowy. Obok siedzi mec. Edward Wende. Toruń, luty 1985 r.
6 grudnia 1991 r., Jan Olszewski zostaje premierem. Na zdjęciu w sejmowych ławach pomiędzy Leszkiem Moczulskim i Jarosławem Kaczyńskim
źródło: reporter
6 grudnia 1991 r., Jan Olszewski zostaje premierem. Na zdjęciu w sejmowych ławach pomiędzy Leszkiem Moczulskim i Jarosławem Kaczyńskim

Wiele jego intuicji z lat 90. było trafnych: od przekonania, że transformacja wymaga korekty, po obserwację, 
że liberalne elity niekoniecznie dbają najlepiej o polską pozycję w Europie. Tyle że na spójny program 
i praktykę przekuli to inni, zwłaszcza bracia Kaczyńscy.

 

Poznałem go w roku 1977 u Romaszewskich. Charakterystyczna wysoka postać w garniturze pamiętającym chyba czasy rewolucji 1905 roku, z teczką pamiętającą pewnie czasy zamachu na Aleksandra II" – w taki, niepozbawiony uroku sposób zaczynał opowieść o Janie Olszewskim Jarosław Kaczyński, jego wieloletni polityczny partner, a w wolnej Polsce i rywal. Słowa to padły w wywiadzie rzece.

Świetnie uchwycone cechy, można by dorzucić krzaczaste brwi, charakterystyczny głos. Design „Olsza" mógł oznaczać różne rzeczy: życiową skromność, ale także pewną nonszalancję graniczącą z abnegacją – wszak w młodości uchodził za lwa salonowego. Uwielbiał długo się wysypiać, był niesystematyczny (jak wielu adwokatów). Politykował najchętniej w kawiarniach.

Chłopak z gazetą

A zarazem trudno uznać zmarłego 7 lutego mecenasa (pogrzeb odbędzie się 16 lutego na warszawskich Powązkach Wojskowych) za postać niewielkiego kalibru. Moje pokolenie, w każdym razie ci, co się interesowali, pamiętają jego wspaniałą mowę oskarżyciela posiłkowego na procesie zabójców księdza Jerzego Popiełuszki w roku 1985. Jako premier schodził ze sceny w 1992 r. z kolejną mową, która była świadectwem rzeczywistej moralnej pryncypialności. Nie da się zbyć jego bilansu kpinkami, nawet ludziom, którym zdarzyło się z niego kpić.

Młodzi mogą...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11283

Wydanie: 11283

Zamów abonament