Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Obdarzanie

20 grudnia 1997 | Plus Minus | EB

REPORTAŻ

Siostra Małgorzataotwiera drzwi przed tymi, którzy nie mają gdzie pójść

Obdarzanie

EWA BERBERYUSZ

To, co w niej uderza, najcelniej nazywają Francuzi -- "elan vital", czyli napęd życiowy. Prócz tego -- uroda, refleks, inteligencja zaprawiona iskierką ironii. Dary te pchały ją, naturalnym biegiem, w objęcia sukcesu banalnego, znaczonego sławą, władzą i pieniądzem. Wybrała sukces, ale inny. Co zaważyło na wyborze? Wychowanie, wspaniali rodzice? Ojciec był, jak mówi, lekarzem wiejskim; gdy umarł jako emeryt, na pogrzeb przyszły tłumy, tak dobrze go pamiętali. Matka okazała się najgorliwszą jej sojuszniczką i pomocnicą. Była więc dzieckiem kochanym, miała oparcie w domu. Ale czy najlepszy nawet dom może zaważyć na wyborze, jakiego dokonała? Przeciwnie, wiele dobrych matek i ojców zapłakałoby nad jej losem.

-- Więc co się pod takim wyborem ukrywa? -- pytam siostrę Małgorzatę Chmielewską ze Wspólnoty Chleb Życia.

Siedzimy naprzeciw siebie na taboretach, omiatane rejwachem kręcących się dorosłych i dzieci, wśród zapachu kiełbasy, której pęta stoją w skrzynkach naokół, wśród gór ciuchów mających być pakowanych w świąteczne paczki; obok centralka telefoniczna, akta, koperty; plusk kartofli obieranych do kubła, za oknem bielizna na sznurze....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1261

Spis treści
Zamów abonament