Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Pianista z krzesłem

20 grudnia 1997 | Plus Minus | JM

SYLWETKI

Mit Glenna Goulda trwa nadal

Pianista z krzesłem

Niedawno minęła 15. rocznica śmierci Glenna Goulda, jednej z najniezwyklejszych osobowości muzycznych XX wieku. Po jego moskiewskim recitalu, inny wybitny pianista, Harry Neuhaus wykrzyknął zachwycony: "Zmartwychwstał Bach! ".

Życie tego Kanadyjczyka było pasmem zachowań często niezrozumiałych dla zwykłego śmiertelnika, cóż one jednak znaczyły wobec wielkości jego sztuki. Widać to jeszcze wyraźniej dzisiaj, gdy gra Glenna Goulda wciąż zachwyca, a on sam stał się przedmiotem prawdziwego kultu. Jeśli Artura Rubinsteina uznać za wspaniałego artystę, to jak zaklasyfikować właśnie Glenna Goulda? Dzieliło ich całkowicie

odmienne podejście

do muzyki, sztuki i życia. Do historii przeszła rozmowa, w której ten pierwszy chciał poznać motywy postępowania młodszego kolegi unikającego kontaktów z publicznością dających, zdaniem Artura Rubinsteina, pianiście szczególną siłę. Glenn Gould oburzony z kolei jego pamiętnikami, w których tak wiele miejsca poświęcił on przeżyciom erotycznym i rozkoszom kulinarnym, napisał ich parodię ośmieszającą podboje sercowe Rubinsteina. Ale na tym właśnie polega urok sztuki, że mogą się w niej spełnić dwie tak różne osobowości, choć każda z nich udowodniła swą wielkość w zupełnie inny sposób.

...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1261

Spis treści
Zamów abonament