Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Metamorfozy

08 maja 1999 | Plus Minus | JK

Kształtowanie się systemu partyjnego i gilotyna wyborcza

Metamorfozy

JAKUB KARPIŃSKI

System partyjny w PRL nie był skomplikowany: partia to była Polska Zjednoczona Partia Robotnicza (PZPR) . Zachowały się przy niej stronnictwa sojusznicze jako wątły cień pluralizmu, pozostałość z minionej epoki, w której ludzie mieli różne interesy. Ponieważ władze PRL przyjmowały do wiadomości, że ludzie nadal trochę się różnią, więc tolerowały ograniczoną różnorodność. Dwa stronnictwa: Zjednoczone Stronnictwo Ludowe i Stronnictwo Demokratyczne, miały -- według konstytucji PRL --współpracować z PZPR "w budowie socjalizmu". Stronnictw nie nazywano partiami. Nazwa "partia", oficjalnie traktowana jako szlachetniejsza, wyróżniała PZPR.

Całkiem nie zginęliśmy, mogą o sobie powiedzieć istniejące kiedyś w PRL ugrupowania polityczne. Ponad tysiąc delegatów na XI Zjazd PZPR powołało w styczniu 1990 roku socjaldemokrację: SdRP, która nie używała w nazwie słowa "partia". SdRP weszła następnie do szerszego ugrupowania: Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Na przełomie lat 80. i 90. mówienie o partiach nie było modne, partie powstawały z oporami i pod innymi nazwami. Najlepiej powodziło się partiom, które powstały z ugrupowań istniejących w PRL, te partie miały ludzi: aparat partyjny i aktywistów,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1691

Spis treści
Zamów abonament