Sanacja kontra stagnacja
Dziś zaczyna się VI Krajowy Zjazd Delegatów NSZZ "Solidarność"
Sanacja kontra stagnacja
Bernadeta Waszkielewicz, Paweł Reszka
"Solidarność" nie potrafiła znaleźć się ani w czasie rządów obecnej opozycji, ani teraz, gdy rządzą postkomuniści. Wcale niewykluczone, że po kolejnym zjeździe związek powróci na dawne pozycje, tyle że będzie o rok starszy. -- Ten zjazd powinien być najważniejszy dla związku od czasu zjazdu w Oliwii -- sanacją "Solidarności". Jeśli nie będzie reform, zmarnujemy kapitał, którym o becnie dysponujemy. Ponadmilionowe poparcie wyrażone podpisami pod projektem konstytucji świadczy, że jesteśmy realną siłą polityczną, a struktury mamy stare, nie przystające do wymogów czasu -- powiedział nam jeden z działaczy NSZZ "Solidarność". Ale może zdarzyć się i tak, że VI Zjazd Delegatów "Solidarności" nie zaznaczy się niczym szczególnym w historii związku, po prostu będzie spełnieniem statutowego obowiązku.
Co chcieli, co zrobili
Ostatni zjazd podjął blisko 30 uchwał. Postanowiliśmy przyjrzeć się, jak związek poradził sobie z realizacją najważniejszych z nich.
* Jedna z głównych uchwał (nr 3 -- "Związek wobec sytuacji w kraju i wyborów parlamentarnych") mówi o tym, że "Solidarność" ma...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta