Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Mój prywatny grudzień

08 grudnia 2001 | Plus Minus | ND
źródło: Nieznane

DWADZIEŚCIA LAT TEMU

Mój prywatny grudzień

NORMAN DAVIES PROSIŁ STUDENTÓW, ABY SPRÓBOWALI SOBIE WYOBRAZIĆ STAN UMYSŁU LUDZI, KTÓRZY NIE STRACILI WIARY I TOŻSAMOśCI PRZEZ 123 LATA ROZBIORÓW I KTÓRZY W KOŃCU ODNIEŚLI ZWYCIĘSTWO. NA ZDJĘCIU: STOCZNIA GDAŃSKA, 13 GRUDNIA 1981

FOT. (C) MACIEJ KOSYCARZ / KFP

NORMAN DAVIES

Sobota 12 grudnia 1981 r. była śnieżnym dniem. Śnieżyce zasypały Anglię i w szybkim tempie posuwały się na wschód, w stronę kontynentu. Wykładałem właśnie na intensywnym kursie weekendowym w Szkole dla Dorosłych w Woburn w hrabstwie Bedfordshire, w pół drogi między Oksfordem a Cambridge.

Moimi słuchaczami byli w większości wykwalifikowani nauczyciele, którzy przez rok śledzili marsz "Solidarności" w Polsce, a teraz chcieli zdobyć podstawową wiedzę o historii Polski. (Temat ten nie był objęty programem nauczania, nawet w przypadku osób studiujących współczesną historię europejską na najlepszych brytyjskich uniwersytetach.) Stanąłem więc w obliczu karkołomnego zadania przedstawienia tysiąca lat historii Polski, "od Lecha do Lecha", w cyklu sześciu, siedmiu wykładów trwających od piątku wieczorem do niedzieli po południu. W piątek, po kolacji, zasiedliśmy przy kominku w dużej wiktoriańskiej sali i rozmawialiśmy o...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2490

Spis treści
Zamów abonament