![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Kto jest z nami?
Kto jest z nami?
RYS. JANUSZ KAPUSTA
Ameryka jest najważniejsza, ale nie wszechmogąca. Potrzebujemy Europejczyków. Potrzebujemy Unii Europejskiej.
Czterdzieści lat temu, gdy Stanom Zjednoczonym groziła wojna atomowa z powodu kryzysu kubańskiego, prezydent USA wysłał za granicę swych emisariuszy. Udali się do głównych sprzymierzeńców. Jednym z nich był stanowczy Dean Acheson, były sekretarz stanu. Jego misja miała na celu wyjaśnienie sytuacji Charles'owi de Gaulle'owi i przekonanie go, żeby Francja udzieliła wsparcia Stanom Zjednoczonym w ewentualnym konflikcie atomowym, w którym oprócz USA i ZSRR znalazłoby się całe NATO i Układ Warszawski. Po przedstawieniu sytuacji prezydentowi Francji Acheson zaproponował mu obejrzenie dowodów w postaci fotografii sowieckich rakiet uzbrojonych w głowice nuklearne. Ale de Gaulle odpowiedział, że nie potrzebuje oglądać zdjęć, bo słowo prezydenta Stanów Zjednoczonych w zupełności mu wystarczy. Po czym poprosił o przekazanie zapewnienia, że Francja jest z Ameryką.
Czy dziś którykolwiek zagraniczny przywódca zareagowałby podobnie, gdyby wysłannik rządu amerykańskiego poinformował go, że jakieś państwo dysponuje bronią masowego rażenia zagrażającą Stanom Zjednoczonym? Warto się nad tym pytaniem głębiej zastanowić. Pięćdziesiąt trzy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
