![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Słuchając
- Joshua Bell: "Romance For Violin"
- Chris Botti: "A Thousand Kisses Deep"
- John McLaughlin: "Thieves and Poets"
Przestrzeń między nutami
Pięćdziesiąt minut nastrojowej muzyki, trzynaście melodii w świetnym wykonaniu, z których na dodatek większość dobrze znamy - czyż można lepiej zarekomendować nowy album, jaki nagrał amerykański skrzypek Joshua Bell?
- Kiedy rozmawiam ze słuchaczami po koncertach, na pytanie, co im się najbardziej podobało, odpowiadają zazwyczaj, że nastrojowe melodie, a nie wirtuozowskie popisy na skrzypcach - mówi Joshua Bell. To spostrzeżenie zachęciło go do nagrania płyty z utworami, które lubi publiczność. Wybrał jednak wyłącznie takie kompozycje, które w oryginale nie były pisane z myślą o skrzypcach. Mamy więc tu popularne arie i pieśni oraz słynne miniatury fortepianowe.
Joshua Bell należy dziś do najpopularniejszych skrzypków świata, jego sztukę interpretacji mogła w tym roku podziwiać warszawska publiczność na jedynym koncercie w Polsce, który odbył się po 10 latach starań o przyjazd artysty do naszego kraju. Teraz nawet w tych prostych melodiach potwierdza on swą klasę. Jest mistrzem nastroju, zachwycającym pełnym uroku brzmieniem skrzypiec. Płyta przynosi porcję znakomitej muzyki do słuchania na przykład we dwoje. Na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
